Sesja noworodkowa : Nikoś

Żeby było poprawnie powinnam najpierw wrzucić na blog sesję ciążową mamy głównego dzisiejszego bohatera...cóż, darujmy sobie poprawność. Tatma sesja na pewno się tu pojawi jeszcze, bo była piękna, wiadomka! Dzisiaj przyszła mi natomiast ochota na podzielenie się z Wami sesją nowordkową Nikodema...Nikosia proszę Państwa!

Wszystko tu na blogu póki co dzieje się niechronologicznie i może wcale nielogicznie, ale czy przy wspomnieniach logika ma znaczenie? Jak już pisałam wcześniej nadramiam kilkuletnie zaległości w pisaniu blogowych postów...zatem takich niechronologii pojawi się jeszcze na pewno wiele.

Nikoś- tu na zdjęciach malutki Szkrabek, dzisiaj jest już chłopcem biegającym, uczęszczającym nawet do żłobka, zarażający uśmiechem od ucha do ucha i nadal pozostającym w czułej relacji ze swoimi najlePSImi szczekającym nianiami. Udane z nich psio-ludzkie rodzeństwo, jedyne takie w swoim rodzaju i jak to bywa w rodzeństwie, każde o innym usposobieniu i charatakterze.

Hela i Stefa- starsze psie siostry Nikosia grały od początku ważną, jak nie najważniejszą :P rolę w życiu Pauli i Grześka. W zasadzie na sesji ciążowej, która kiedyś się tu pojawi- prommis! to nie wiem, czy Paula, która powinna być główną bohaterką swojej sesji, trochę zeszła na drugi plan...:))) Żartuję oczywiście, ale z czasem sami zobaczycie jak było zabawnie. Dlatego też nie mogło zabraknąć psich dziewczynek na sesji noworodkowej Nikosia, w zasadzie nawet nieproszone, same się wciskały w każdy możliwy kadr i super! bo Niko wtedy taki malutki jeszcze, bardzo się uspokajał, gdy one były blisko.

Osobiście kocham, gdy mogę fotografować całe Wasze rodziny. Całe - w sensie włącznie ze zwierzęcymi miłościami. Sama jestem zafiksowaną psią mamą i kocham każde, ale to każde stworzenie. Dzięki sesjom z Wami zdarza mi się przełamywać moje lęki...do żab na przykład- wychodzi mi to już coraz lepiej. O! Jakiś czas temu robiłam kobiecą sesję z końmi i to też wymagało ode mnie wiele, ale spokój i pomoc głównej bohaterki sprawiły, że czułam się swobodnie przy tych pięknych stworzeniach schowana za aparatem. Także, jeśli szukacie fotografa w Olsztynie, który kocha zwierzęta, to wiecie gdzie pukać ;)

Zobaczcie, jak pięknie można kochać: