Fotografia noworodkowa i rodzinna: Aleksander
fotografia noworodkowaZapraszam Was na sesję pełną spokoju i miłości. Pamiętacie plener Natalii i Artura? Ja będę pamiętać go chyba zawsze...Teraz przyszedł czas na kolejny etap ich życia niezwykle ważny. Nazywa się Aleksander...mały cud.
Pamiętam jak zadzwoniła do mnie Natalia, mówiąc o jej wyobrażeniu sesji ciążowej, jechałam akurat samochodem przez las, dokładnie na trasie z Gronit. Świeciło słońce, zatrzymałam się przy jakieś bocznej leśnej drodze, było tam niesamowicie pięknie, chyba dlatego zapamiętałam ten moment naszej rozmowy. Potem nastąpiły komplikacje i nie mogłyśmy zrobić sesji ciążowej, tak czasami wyjdzie ;) A później urodził sie Olek, cały i zdrowy! Zdecydowalismy się na sesję Olusia bardzo naturalną w domowym cieple...